
W Tczewie kierowcy zachowali trzeźwość podczas majowego weekendu, jednak wieczorna kontrola ujawniła nieodpowiedzialnego młodego mężczyznę za kierownicą pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy. Jak doszło do tego incydentu i jakie konsekwencje czekają na 21-latka?
- Akcja trzeźwości na drogach Tczewa przyniosła pozytywne wyniki
- Wieczorne zatrzymanie 21-latka pokazuje, że prawo jazdy to nie wszystko
Akcja trzeźwości na drogach Tczewa przyniosła pozytywne wyniki
W dniach 9 i 10 maja tczewska policja z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadziła szeroko zakrojone działania pod nazwą „Trzeźwość”. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości aż 243 kierujących pojazdami. Wyniki były wzorowe – wszyscy badani byli trzeźwi, co pokazuje rosnącą świadomość i odpowiedzialność uczestników ruchu drogowego w naszym mieście.
Takie akcje mają na celu poprawę bezpieczeństwa na ulicach Tczewa oraz zmniejszenie liczby zdarzeń spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. Policjanci zapowiadają kontynuację podobnych kontroli, które mają przypominać o konieczności zachowania trzeźwości za kierownicą.
Wieczorne zatrzymanie 21-latka pokazuje, że prawo jazdy to nie wszystko
Mimo dobrych wyników porannych kontroli, już w piątkowe popołudnie doszło do poważnego wykroczenia. Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 20 km/h w terenie zabudowanym. Okazało się, że 21-latek prowadził samochód marki Mercedes pod wpływem alkoholu – alkomat wskazał u niego 0,74 promila.
Dodatkowo kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Samochód należał do jego znajomej, która siedziała obok – była trzeźwa i miała ważne prawo jazdy. Policjanci przekazali jej kluczyki, a sam młody kierowca stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Ten przypadek przypomina, jak ważne jest przestrzeganie przepisów i odpowiedzialne podejście do prowadzenia auta. Nawet najmniejsze zaniedbania mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i życia wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Na podst. KPP w Tczewie