Wielkie zawody „starych” pływaków Szkoły Sportowej. W dniu 14.10.2023, na obiekcie TCSiR odbyły się pływackie zawody sentymentalne „50 m dowolnym na 50 lat SSP2 Tczew”.
Impreza była jedną z kilku inicjatyw, które podjęto w ramach obchodów 50 lecia funkcjonowania Szkoły Sportowej (1973-2023) i działalności szkoleniowej pływania wyczynowego w Tczewie.
Na całość składało się:
- cykl Pływackich Opowieści – przypomnienie sportowej historii tczewskich pływaków, pięcioboistów nowoczesnych i triathlonistów, które były publikowane na fanpage’nach Szkoły Sportowj i UKS Dwójki Tczew,
- Puchar Dyrektora Szkoły Sportowej w Tczewie, reaktywacja jednej z najstarszych imprez pływackich,
- warsztat sportowo-edukacyjny pn. „Śladami Mistrzów”, spotkanie z pływackimi olimpijczykami (Otylią Jędrzejczak, Izabelą Burczyk, Markiem Krawczykiem),
- parkrun Tczew ze Szkołą Sportową, promocja aktywności ruchowej dla wszystkich
- pływackie zawody sentymentalne „50 m dowolnym na 50 lat SSP2 Tczew”.
Jedno można powiedzieć o tytułowej imprezie: takiej jeszcze w Tczewie nie było!
Byli na nią zaproszeni zawodnicy z klas pływackich, absolwenckich roczników 1966-2008.
Otrzymaliśmy blisko 200 zgłoszeń. Ostatecznie udział wzięło 175 byłych pływaków Szkoły Sportowej.
Takiego natężenia jakości sportowej na tczewskiej pływalni jeszcze nie widziano: dwie olimpijki (Kornalia Stawicka-Zielenkiewicz (73), Izabela Burczyk (72), kilkudziesięciu finalistów MŚ, ME, medalistów MP w pływaniu, pięcioboju nowoczesnym triathlonie – przykładowo: Ewa Rząsa (Muntowska) (66), Violetta Osowska (Ormańczyk) (66), Dariusz Domański (67), Ireneusz Leszczyński (72), Joanna Michalak (Brzostek) (79), Marcin Ortmann (80), Michalina Majewski (Średnicka) (84), Marek Stuczyński (84), Jacek Śliwiński (85), Szymon Ormianin (85), Mikołaj Kaczyński (85), Tadeusz Gołembiewski (85), Patryk Włodarczyk (91), Marcin Mokwa (92), Daniela Frukacz (Kamińska) (93), Lucyna Borkowska (97), Dominika Karolak (98), Oliwia Wett (01), Marcel Frelke (01), Igor Wilejto (01), Zuzanna Ławrynowicz (02), Konrad Banucha (07)… oraz sportowcy, który cały czas biorą udział w kwalifikacjach olimpiskich na IO Paryż '2024 – Daniel Ławrynowicz (97), pięciobój nowoczesny, Monika Belczewska (94), paratriathlon.
Zawodnicy zwoływali się na grupach społecznościowych i zjechali z całej Polski a nawet z zagranicy.
Wśród nich były pływackie małżeństwa, rodzeństwa i rodzice z dziećmi.
Fluidy emocji, wzruszeń, radości ze spotkania unosiły się na całym basenowym obiekcie – na parkingu, na holu w Biurze Zawodów, w szatniach, na trybunach, i w końcu na niecce pływalni.
Nie wiemy dokładnie ilu było widzów i kibiców, ale takiej masy ludzi jeszcz na tczewskiej pływalni nie widziano.
Wszyscy zrobili atmosferę wielkiego, sportowego i towarzyskiego święta.
Zaczęliśmy, jak nakazuje tradycja, od defilady…
Takiej defilady ten obiekt jeszcze nie doświadczył. W rytmie tematu muzycznego „Mission Impossible” (jakżeby inaczej ? nastąpił wymarsz komisji sędziowskiej (sędzią głównym i starterem był znakomity grzbiecista Marcin Mykowski (78), sędziami mierzącymi czas młodzi pływacy z klas 7A i 8A SSP2) a następnie głównych bohaterów, których liczba sprawiła, że obstawili wianuszkiem całą nieckę basenu – coś niezwykłego!
Spikerował Jarosław Błażek absolwent Szkoły Sportowej, obecnie trener pływania i pracownik PZP (Polskiego Związku Pływackiego), DJował trener grupy juniorów SSP2 i UKS2 Marcin Waniewski.
Wszystkich zgromadzonych przywitał i zawody oficjalnie otworzył dyrektor Szkoły Sportowej Robert Kraska, serdecznymi słowami pozdrowił gospodarz obiektu, Prezes TCSiR Piotr Wojciechowski. Prezes UKS Dwójka Tczew (zarazem były zawodnik a obecnie trener) Mariusz Marut wywołał w nas głębokie emocje – najpierw „minutą ciszy” uszanowaliśmy pamięć tych, którzy odeszli – kadrę dyrektorską, trenerów, nauczycieli, zawodników, działaczy…, następnie z naszych gardeł wydobył szalone okrzyki podczas zawołania:
„na cześć 50 lat Szkoły Sportowej
SAMBOR
HEJ!
SAMBOR
HEJ!
SAMBOR
HEJ! HEJ! HEJ
(przyp. – SAMBOR, ponieważ wszyscy zawodnicy to byli zawodnicy sekcji pływackiej MKS Sambor Tczew, klubu opiekującego się pływakami do 2016 roku).
I zaczęliśmy wielkie zawody…
Była tylko jedna konkurencja indywidualna – symboliczne 50 m styl dowolny.
36 serii, w których startowały absolwenckie roczniki klas pływackich SSP2 (1966-2008), w kolejności od najstarszego do najmłodszego.
Każda seria była celebrowana…
- wychodziła na platformę startową w rytm wpadającego w ucho tematu muzycznego (zupełnie jak podczas wyścigów finałowych na Mistrzostwach Polski),
- zawodnicy byli prezentowani, a dawni mistrzowie wyróżniani komentarzami. Spiker był świetnie przygotowany,
- publiczność „szalała”.
Każda seria miała swój charakter, przekaz i obraz…
- wszyscy pokazali kunszt pływania sportowego (tego się nie zapomina do końca życia),
- każdy pływał swoim ulubionym stylem (przyp. ze styl dowolny oznacza, że startuje się dosłownie dowolnym stylem: kraulem, żabą, grzbietem lub delfinem),
- niektórzy płynęli towarzysko (ładnie, spokojnie i synchronicznie w partnerami w serii),
- niektórzy ścigali się na całego – padło wiele znakomitych wyników,
- obecni trenerzy, bacznie obserwowani przez swoich podopiecznych, wypruwali sobie żyły i wygrywali swoje wyścigi (przepraszamy swoich partnerów i partnerki z serii, ale nie mieliśmy wyjścia
- olimpijka Izabela Burczyk pokazała piękno stylu grzbietowego, ukończyła start na miejscu? no właśnie – jak sama powiedział po wyścigu:
„Po tylu zwycięstwach zapragnęłam w końcu być ostatnia. Udało się. Dziękuję wszystkim za wspaniałe wrażenia”. Klasa.
- olimpijka Kornelia Stawicka-Zielenkiewicz oczarowała nas urodą stylu klasycznego. Ona też przepuściła przodem rywali ze swojej serii. Szacunek.
Po wyścigu każdy jego uczestnik otrzymał pamiątkowy „złoty, a skromny” i niepowtarzalny medal.
Drugą, nie mniej emocjonującą i intrygującą konkurencją, były wyścigi sztafetowe 4×50 m styl dowolny.
Ostatecznie wystartowało pięć serii – obowiązywała bezwzględna zasada, że sztafeta musi składać się wyłącznie z zawodników tego samego rocznika (nie wolno było łączyć roczników), ale za to nie było podziału na płeć.
Serie znowu były ustawione wg klucza od najstarszych roczników do najmłodszych.
Tu nie było zmiłuj. Nie było uprzejmości, przepuszczania przodem, patrzenia sobie w oczka.
Aż kipiało. Prawdziwy smak sportu. Wygrywały najszybsze ekipy i one doświadczyły dekoracji podiumowej. Brawo.
Podczas zawodów dla kibiców i zawodników funkcjonowała kawiarenka – w niej uwijali się trenerzy Małgorzata Cyrzon (Gołyńska) i Witold Surwiło. Częstowaliśmy gości wspaniałymi kuchami upieczonymi przez rodziców naszych młodych zawodników. Pięknie dziękujemy za sponsoring cukierniczy.
Po wyścigach sztafetowych nastąpiła kulminacja – wręczenie okazałego (i jak się okazało pysznego dzieła autorstwa cukierników Restauracji Piaskowa Tczew) tortu 50 lecia Szkoły Sportowej w Tczewie dla ekipy najliczniej reprezentowanego na zawodach rocznika. Pyszne trofeum trafiło do dream teamu z rocznika 1977 (12 osób pod przewodnictwem Karola Stypińskiego). Nie zawiedli naszych oczekiwań – tortem podzielili się z resztą towarzystwa.
Dziękujemy wszystkim wspaniałym uczestnikom, kibicom, organizatorom, mediom
Organizatorzy:
SSP nr 2 z OI w Tczewie
TCSiR
Urząd Miasta Tczew
UKS „Dwójka” Tczew
Sponsorzy:
DEKOR MEBLE Marcel Helios
Media:
Tcz.pl
Gazeta Tczewska
Reporterzy fotograficzny:
Domelonzo Photography Michał Domnik
Mikołaj Połoczański
Piotr Małkiewicz
i inni
Wszystkim uczestnikom tych niezwykłych zawodów zwyczajnie należała się taka impreza, w pełni sobie na nią zasłużyli – za to, że byli zawodniczkami i zawodnikami pływania – pięknej i trudnej dyscypliny sportu oraz za to, że tyle w niej osiągnęli.
Nie przestawajcie pływać, nie przestawajcie lubić wody, nie zapominajcie jakie są Wasze korzenie – Komitet organizacyjny obchodów 50-lecia Szkoły Sportowej.
PS.
Foto – Domelonzo Photography Michał Domnik
Relacje i galerie z zawodów są na fanpage imprezy:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100093513409815