Bohater z Tczewa: Patryk Kozikowski spotkał się z prezydentem
Patryk Kozikowski, mimo własnych problemów zdrowotnych, uratował życie swojemu sąsiadowi, wykazując się wyjątkową czujnością i wiedzą. Prezydent miasta postanowił osobiście podziękować za jego bohaterską postawę.
  1. Patryk Kozikowski rozpoznał objawy udaru u sąsiada.
  2. Szybka reakcja i wezwanie karetki.
  3. Prezydent miasta podziękował za bohaterską postawę.
  4. Patryk Kozikowski jest osobą niepełnosprawną, ale pełną pasji.

Patryk Kozikowski wykazał się niesamowitą czujnością i wiedzą, gdy zauważył pierwsze objawy udaru u swojego sąsiada, około 80-letniego pana Rysia. Mimo że sam jest osobą niepełnosprawną, przeszedł udar, przeszczep serca i ma problemy z porozumiewaniem się, jego szybka reakcja uratowała życie starszemu mężczyźnie. Niezwykłe wydarzenie miało miejsce, gdy Patryk spotkał swojego sąsiada i zauważył, że opada mu kącik ust, co mogło świadczyć o udarze. Dzięki swojemu doświadczeniu sprzed 10 lat, natychmiast zadzwonił pod numer 112. Karetka dotarła szybko i zabrała pana Rysia do szpitala, co pozwoliło na szczęśliwe zakończenie tej historii.

Prezydent miasta zdecydował się osobiście podziękować Patrykowi za jego bohaterską postawę. W liście gratulacyjnym napisał: „Mimo własnych problemów zdrowotnych, natychmiast ruszył Pan z pomocą starszej osobie. Pana opanowanie i wiedza, w jaki sposób postępować w przypadku udaru, sprawiły, że specjalistyczna pomoc nadeszła bardzo szybko, a co za tym idzie – skutki tego zdarzenia można było zminimalizować”.

Patryk Kozikowski, mimo swoich problemów zdrowotnych, prowadzi aktywne życie pełne pasji. Ma 43 lata i jest na rencie, ale zbiera maski z całego świata, fotografie Mostu Tczewskiego, ćwiczy, dużo spaceruje i jeździ na rowerze. Jego życie jest dowodem na to, że nawet z poważnymi ograniczeniami zdrowotnymi można żyć pełnią życia i pomagać innym. Na kolejną rowerową wyprawę umówił się z prezydentem miasta, co pokazuje, że jego energia i zapał do życia są niezłomne.

Dzięki szybkiej interwencji Patryka, pacjent jest już w domu i wraca do zdrowia. To kolejny dowód na to, jak ważna jest czujność i wiedza na temat pierwszych objawów udaru, które mogą uratować życie. Postawa Patryka Kozikowskiego powinna być inspiracją dla nas wszystkich, pokazując, że każdy z nas, niezależnie od własnych trudności, może przyczynić się do ratowania życia innych.


Opierając się na: UM Tczew