
Wczorajsze dramatyczne wydarzenia w Pelplinie przypomniały, jak istotna jest błyskawiczna reakcja w sytuacjach kryzysowych. Dzięki odwadze i determinacji policjanta oraz nauczyciela, udało się uratować życie mężczyzny, który wpadł do rzeki Wierzyca po tragicznym wypadku drogowym.
- Pelplin w obliczu tragedii. Jak doszło do wypadku?
- Bohaterowie akcji ratunkowej. Kto pomógł w krytycznej chwili?
Pelplin w obliczu tragedii. Jak doszło do wypadku?
Wczoraj, około godziny 10:00, na drodze w Pelplinie miało miejsce poważne zdarzenie drogowe. 33-letni kierowca volkswagena passata stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do jego dachowania i wpadnięcia do rzeki Wierzyca. Na miejscu zdarzenia szybko pojawił się sierżant sztabowy Robert Mołodyński z Posterunku Policji w Subkowach, który był świadkiem całej sytuacji. Mimo że był poza służbą, nie zastanawiał się ani chwili i natychmiast przystąpił do działania.
Bohaterowie akcji ratunkowej. Kto pomógł w krytycznej chwili?
W chwilę po zdarzeniu, sierżant Mołodyński zaparkował swój samochód i poprosił przechodzącą kobietę o wezwanie pomocy. W tym samym czasie nauczyciel wychowania fizycznego, Pan Łukasz Chyła, zauważył tonący samochód i natychmiast zadzwonił po służby ratunkowe. Bez chwili namysłu pobiegł w stronę rzeki, by udzielić pomocy. Policjant wskoczył do lodowatej wody, a ich współpraca okazała się kluczowa.
Po dotarciu do pojazdu, sierżant Mołodyński otworzył drzwi dzięki pomocy Pana Łukasza, który przyniósł nóż do przecięcia pasów bezpieczeństwa. Udało im się wydobyć kierowcę na brzeg, gdzie rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Dzięki szybkim działaniom obu mężczyzn oraz wsparciu świadków, poszkodowany mężczyzna zaczął oddychać.
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pelplinie oraz inne służby ratunkowe. Wkrótce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR), który przetransportował rannego do szpitala.
To dramatyczne zdarzenie pokazuje, jak ważna jest solidarność i szybka reakcja w obliczu zagrożenia życia. Dzięki bohaterstwu sierżanta Mołodyńskiego oraz Pana Łukasza Chyły udało się ocalić życie człowieka.
Na podstawie: KPP w Tczewie